Archiwum Polityki

Wkręty kreta

Amerykańska sonda Mars Odyssey 2001 znalazła na Czerwonej Planecie wodę. Jest jej dużo więcej, niż spodziewali się naukowcy, a to oznacza, że mogło tam istnieć, a może nawet przetrwało do dzisiaj, życie. Amerykanie i Europejczycy rywalizują teraz, kto pierwszy odkryje marsjańskie organizmy. Duże szanse na zwycięstwo mają uczeni ze Starego Kontynentu.

Od z górą stu lat obserwacje Marsa budzą wielkie nadzieje na odkrycie pozaziemskich form życia. Jednak przeplatają się one z równie wielkimi rozczarowaniami. Tak było pod koniec XIX wieku, gdy włoski astronom Giovanni Schiaparelli dostrzegł na powierzchni Czerwonej Planety wielkie kanały nawadniające – niewątpliwy dowód istnienia wysoko rozwiniętej cywilizacji. Późniejsze obserwacje wykazały jednak, że owszem, kanały są widoczne, ale w niczym nie przypominają sztucznych tworów, lecz co najwyżej wyschnięte koryta wielkich rzek.

Viking bez życia

Kilkadziesiąt lat później naukowcy doszli do wniosku, że nawet w tak niesprzyjających warunkach, jak panujące obecnie na Czerwonej Planecie (brak wody, minusowe temperatury, rzadka atmosfera przepuszczająca zabójcze promieniowanie docierające ze Słońca i przestrzeni kosmicznej), mogły jednak przetrwać jakieś prymitywne drobnoustroje – potomkowie organizmów żyjących w czasach, gdy Mars miał gęstą atmosferę i morza wypełnione wodą.

Aby sprawdzić tę hipotezę, w 1976 r. na powierzchni planety wylądowały dwa amerykańskie laboratoria Viking. Pobrane przez nie próbki gruntu poddano trzem rodzajom eksperymentów. Mimo że dały one wynik wskazujący na działanie marsjańskich organizmów (wywołując początkowo wielki entuzjazm naukowców z NASA), to jednak dokładna analiza nadesłanych na Ziemię danych i powtórne wykonanie niektórych eksperymentów dobitnie wykazały, że za pozytywnym rezultatem kryły się jedynie proste reakcje chemiczne nie mające nic wspólnego nawet z bardzo prymitywnymi formami życia. Niektórzy naukowcy krytykowali jednak doświadczenia przeprowadzone przez Vikingi, jako nie mogące z założenia dać odpowiedzi przesądzającej, czy jest tam życie.

Polityka 24.2002 (2354) z dnia 15.06.2002; Społeczeństwo; s. 80
Reklama