„Miasteczko w Niemczech” Johna Le Carré – mistrza powieści szpiegowskiej – krytyka okrzyknęła jednym z najlepszych obrazów niespokojnego końca lat 60. w Europie. Owym miasteczkiem jest ówczesna stolica NRF – Bonn, gdzie, jak mówi jeden z bohaterów: „albo pada, albo szlabany kolejowe są zamknięte”. Przez Bonn przetacza się fala antyrządowych i antyeuropejskich demonstracji; przeciwko rodzącej się Wspólnocie Europejskiej formuje się obywatelska samoobrona, na której czele staje populista, niejaki Karfeld.
Polityka
45.2002
(2375) z dnia 09.11.2002;
Kultura;
s. 65