Rozmowa z ministrem spraw zagranicznych Australii Alexandrem Downerem
Po 11 września Australia włączyła się aktywnie w międzynarodową koalicję przeciwko terrorowi, choć waszemu krajowi takie ataki raczej nie grożą. Co więcej, niektóre działania koalicji budzą krytykę w świecie, jak choćby niechęć ekipy Busha do uznania więźniów w bazie Guantanamo za jeńców wojennych.
Wśród zwykłych ludzi, także w Australii, panuje niemal powszechne poparcie dla wojny z terroryzmem. Ze względu na nasze interesy narodowe zależy nam na sojuszu bezpieczeństwa ze Stanami Zjednoczonymi, a ponieważ zostały one zaatakowane, to właśnie ten sojusz wezwał nas do działania.
Polityka
14.2002
(2344) z dnia 06.04.2002;
Świat;
s. 44