Archiwum Polityki

Wszystko, co w głowie siedzi

Średnia wieku – 27 lat. Średnia inteligencji – ponadprzeciętna. Podobnie jak wrażliwości i poczucia humoru, zarozumialstwa i złośliwości. Zręby pokolenia 3K (korporacja, komputer, klabing).

Połączyła ich Radiostacja i jej internetowe forum dyskusyjne. Tej Radiostacji, którą uwielbiali, już nie ma. Forum, na którym się spotkali, też już nie istnieje. Ale założyli własne, a przygodę, która zaczęła się przed ponad trzema laty w wirtualnym świecie, przenieśli częściowo do świata rzeczywistego.

Na forum posługują się nickami (ang. – pseudonim), które zastępują często ich imiona w realu, prawdziwym życiu.

„nsfr”: To forum to jakaś zbiorowa psychoterapia. Qrde (kurde – MM), a mówiłem wam, co mi psychoterapeuta prawdziwy powiedział, jak mu to forum kiedyś pokazałem? Boże, co za grupa samotnych nadwrażliwych osób. Chyba się tam nie wpisujesz?

„modrzew”: I co, dałeś fiutowi w ryj?

radiostacja

Radiostacja była wyjątkowa i kojarzona z Pawłem Sito (zwanym czasami Durszlakiem, a znacznie częściej Ojcem Dyrektorem), który jeszcze jako nastolatek zaczął pracować w jej poprzedniczce – Rozgłośni Harcerskiej. Skompletował zespół oryginałów, grających wszystkie możliwe i niemożliwe odmiany muzyki alternatywnej, których nie można było usłyszeć w żadnym innym radiu. Radiostacja była prawdziwie żywym radiem: prowadzący mówili, co im właśnie przyszło do głowy, prezentowali najbardziej absurdalne poczucie humoru (Windą na szafę, Radio NRD), rozmawiali ze słuchaczami o tym, co ich interesuje, co śmieszy, co wkurza. Większość pracowała za darmo bądź za symboliczne wynagrodzenie. Puszczali własne płyty, pożyczone od znajomych. Zarzucano im amatorszczyznę: że się mylą, opóźniają program, zdarza im się zakląć na antenie. Gazety cytowały didżeja, któremu zepsuł się sprzęt: „Chuj bombki strzelił, choinki nie będzie”. Za to między innymi uwielbiali ich słuchacze; zgodnie z założeniami miała to być grupa od 15 do 25 lat, młodzi wielkomiejscy inteligenci.

Polityka 43.2002 (2373) z dnia 26.10.2002; Społeczeństwo; s. 82
Reklama