Kazik to zwierzę koncertowe – znakomicie czujące scenę, wychwytujące nastrój publiczności i proponujące to, co w rocku najważniejsze: energię, żywiołowość i bezpretensjonalność. O tym, że taki charakter mają koncerty Kazika, przekonuje płyta „Występ”, zarejestrowana w ubiegłym roku w warszawskim klubie Stodoła. Wśród 30 kompozycji umieszczonych na albumie mamy klasyczne już utwory artysty („Łysy jedzie do Moskwy”, „12 groszy”, „Artyści”, „Celina”), standardy pokazujące, jak ważną tradycję dla Kazika stanowi punk rock (zespół wykonuje „Kalifornię ponad wszystko” z repertuaru Dead Kennedys oraz „I Am On The Top” polskich punkowych weteranów, Deadlocka). Na płycie znalazło się miejsce dla „Krzesła łaski” – wstrząsającej kompozycji Nicka Cave’a o karze śmierci, ale i lżejszy repertuar łącznie z utworami na bis (m.in. „Spalam się”) zagranymi w dziwnych, powykręcanych wersach. (mcz)
:-, dobre
:-' średnie
:-( złe