Nowy tom poetycki Tadeusza Różewicza otwiera obraz czterech szarych niewiast – Braku, Biedy, Troski, Winy – które zastąpiły w naszych czasach antyczne Parki w ich dziele czuwania nad nićmi ludzkiego losu. Nici zaś zmieniły się w pajęczynę, czyli symbol tyleż zaniedbania, co pułapki. W tę pajęczynę chaosu i niepewności zmierzać zdaje się współczesny człowiek. Tytułowa szara strefa natomiast to alegoria świata, w którym zatarciu uległy wyraziste granice między wartościami.
Polityka
41.2002
(2371) z dnia 12.10.2002;
Kultura;
s. 57