Archiwum Polityki

Mocne trzy plus

Komisja Europejska opublikowała doroczny raport oceniający postępy Polski (i innych kandydatów) na drodze do członkostwa w Unii. Mimo dziury budżetowej ocena jest niezła – na trzy z plusem. Nasz rząd deklaruje wolę przyspieszenia negocjacji, chce je zamknąć przed końcem 2002 r., by starać się o przyjęcie do Unii 1 stycznia 2004. Równocześnie jednak – jak wynika z badań opinii – stale słabnie poparcie społeczne dla członkostwa w Unii, a rośnie liczba jej przeciwników (chociaż nie proponują oni żadnej alternatywy). W tej sytuacji nowy rząd musi bardzo serio wziąć na siebie misję edukacyjną: przekonywać do członkostwa, pokazywać, dlaczego jest ono korzystne, udowadniać to przykładami, by wygrać referendum, które politycy przyrzekli. Nie można powtórzyć poważnego zaniedbania rządu profesora Jerzego Buzka, który owszem deklarował, że integracja z Unią to najważniejszy dla Polski priorytet, ale równocześnie robił bardzo niewiele, by tłumaczyć wyborcom, na czym polegają korzyści członkostwa.

Polityka 46.2001 (2324) z dnia 17.11.2001; Komentarze; s. 13
Reklama