Przemówienia wiceprezydenta USA, otwarcie promującego autorytaryzm, nie można oczywiście lekceważyć, ale to niejedyny problem Unii Europejskiej. Pekin już szuka dla siebie miejsca w nowym porządku.
Rozgoryczony działaniami ekipy Trumpa prezydent Ukrainy zwrócił się do sojuszników w Europie o stworzenie wspólnej armii do obrony przed Rosją. Brawa dostał rzęsiste, ale jego apel jest oderwany od europejskich realiów.
Donalda Trumpa wizja pokoju w Europie, z uznaniem racji Rosji, była tylko przygrywką. Wiceprezydent J.D. Vance zaatakował unijne rządy i instytucje, porównując je do Sowietów. Nasz kontynent dla Trumpa to coraz bardziej „frenemie” – trochę przyjaciel, a trochę wróg.
Z europejskich stolic dobiegają głosy przerażenia i fatalizmu. W czasie konwersacji z prezydentem Rosji amerykański przywódca dał do zrozumienia, że chce wojnę w Ukrainie zakończyć za wszelką cenę, a bezpieczeństwo Europy nie ma dla niego znaczenia.
Negocjacje pokojowe Ukrainy to negocjacje dotyczące bezpieczeństwa Europy. Dlatego musimy być obecni w momencie definiowania nowej architektury bezpieczeństwa – mówi „Polityce” António Costa, szef Rady Europejskiej.
Błyskawiczne zwroty akcji w sprawie amerykańskich ceł na Kanadę i Meksyk nieco zwiększyły w Europie nadzieje, że z Donaldem Trumpem jednak da się negocjować.
Obronna narada Europy; nowy szef BBN; co zrobić z neosędziami; Klata na czele Teatru Narodowego; miękkie wagary.
Do znanych zagrożeń ze wschodu i południa doszło nowe, ze strony Donalda Trumpa. Dlatego Europa naradza się, jak się bronić przed wszystkim na raz. Niestety bez pewności, że coś ustali.
Norwegowie nadal nie chcą wstąpić do Unii Europejskiej, utożsamianej z wszelkim złem, aktualnie z wysokimi cenami prądu. Zmienią kiedyś zdanie? Objaśnia norweski dziennikarz i autor książek Kjetil Wiedswang.
Węgry zgodziły się na przedłużenie unijnych sankcji przeciw Rosji. Wprawdzie Donald Tusk naciskał publicznie na Viktora Orbána, ale w rzeczywistości liczyła się presja USA.