Czy w nowej sytuacji światowej mamy więcej czy mniej Europy? Zależy której – europejskiej solidarności i współdziałania z zaatakowaną przez terrorystów Ameryką czy Unii Europejskiej, która z bólami brzucha przygotowuje się wreszcie do rozszerzenia na wschód.
Widok wysokich przedstawicieli szesnastu państw środkowo-wschodniej Europy zebranych w Warszawie na konferencji antyterrorystycznej i zapowiedź wysłania kontyngentów europejskich do wsparcia działań amerykańsko-brytyjskich w Afganistanie mogą sprawiać wrażenie niemałej mobilizacji Europejczyków. A jednak w dwa miesiące po ataku na Manhattan i Pentagon odpowiedź na zasadnicze pytanie o kondycję Europy w nowej sytuacji niestety wypada dość pokrętnie.
Obraz zapadających się wież WTC z miejsca wywołał po naszej stronie Atlantyku poczucie zgrozy oraz falę współczucia i sympatii do Amerykanów.
Polityka
46.2001
(2324) z dnia 17.11.2001;
Świat;
s. 38