Archiwum Polityki

Wybory: listy startowe zamknięte

Kampania wyborcza weszła w decydującą fazę. Upłynął właśnie termin zgłaszania list kandydatów na radnych. Do najbliższych wyborów pójdzie kilkadziesiąt tysięcy komitetów, w tym 22 utworzone przez partie polityczne, dwa przez koalicje partyjne (SLD-UP oraz PO-PiS), ponad 400 – przez różne organizacje i ponad 2 tys. jako komitety wyborcze wyborców podlegające rejestracji. Wystartuje też prawdopodobnie kilkadziesiąt tysięcy komitetów, które nie mają obowiązku rejestracji w Państwowej Komisji Wyborczej ani u komisarza wyborczego (tak jest w przypadku gmin do 20 tys. mieszkańców i przy wystawianiu kandydata tylko w jednej gminie).

Państwowa Komisja Wyborcza może weryfikować kandydatów jedynie pod kątem warunków zapisanych w ordynacji, czyli czy mają ukończone 18 lat, dysponują pełnią praw publicznych i nie są ubezwłasnowolnieni. Inne kryteria doboru zostawiamy komitetom wyborczym – mówi Bohdan Szcześniak, dyrektor zespołu prawnego i organizacyjnego PKW. Przyjęto też zasadę, że osoba skazana za przestępstwo umyślne może ubiegać się o mandat, ale jeśli wyrok uprawomocni się po wyborach, to mandat automatycznie wygasa. – Decyduje wyborca, ale musi mieć pełną jasność sytuacji – mówi Szcześniak.

PKW odmówiła rejestracji kilku komitetom wyborczym. Najczęstszym powodem było nadmierne podobieństwo nazwy komitetu do innej partii lub stowarzyszenia, np. Komitet Wyborczy Wyborców Polska Samoobrona. Inne dyskwalifikujące uchybienia to niedostarczenie na czas wymaganych dokumentów czy niewystarczająca liczba podpisów popierających dany komitet.

Największe partie wystawią po kilkadziesiąt tysięcy kandydatów (SLD-UP ponad 50 tys., PSL 30 tys., Samoobrona 40 tys.

Polityka 40.2002 (2370) z dnia 05.10.2002; Ludzie i wydarzenia; s. 12
Reklama