Archiwum Polityki

Coś z życia

Urlop szkodzi pamięci
Kończący się sezon urlopowy był jednym z najbardziej udanych w ciągu ostatnich lat. Na Mazurach i Wybrzeżu branża turystyczna liczy rekordowe zyski. Tylko w Bieszczadach bieda i przekleństwa na turystów, co nie przyjechali. Wczasowiczów usiłują też policzyć gazety. Na przykład „Gazeta Olsztyńska” opublikowała sondaż na temat „Gdzie Polacy spędzali tegoroczne urlopy”. Wynika z niego, że większość odpoczywała w domu (29,7 proc.), część wyjechała na urlop w kraju, część za granicę. Było jeszcze kilka wariantów, jednak najbardziej zastanawiająca była ostatnia pozycja sondażu. Otóż 2,1 proc. ankietowanych na pytanie, gdzie spędzili wakacje, odparło „trudno powiedzieć”.

Zakład Uzdrowień Społecznych

Działdowski oddział ZUS wyjątkowo skrupulatnie dba o kieszeń podatników. Pilnuje, by osoby bez wymaganych uprawnień nie dostały zasiłków. Tak było w przypadku Marka Bartkowskiego, który wystąpił z prośbą o pomoc finansową, motywując ją utratą prawej ręki w wyniku choroby nowotworowej. I chociaż rękę stracił 7 lat temu i pobierał z tego tytułu wcześniej zasiłek, ZUS powołał komisję lekarską, która miała zbadać zasadność wniosku Bartkowskiego. Oto co m.in. ustaliła: „Funkcja prawej kończyny w pełnym zakresie, ruchomość w stawach pełna”. I ZUS zasiłku nie przyznał. Gratulować skuteczności. Tylko Bartkowski niepocieszony, bo zasiłku nie ma, a prawą rękę tylko na papierze.

Polityka 40.2002 (2370) z dnia 05.10.2002; Fusy plusy i minusy; s. 100
Reklama