Kiedy skończą ci się proszki na wszelkie możliwe dolegliwości, zrób zakupy w warzywniaku. „Świat kobiety” podaje proste recepty na trudne dolegliwości. Na migrenę: „Kilka kapuścianych liści ogrzej w piekarniku. Obłóż nimi głowę i obwiąż chustką. Połóż się i spróbuj nie myśleć o kłopotach”. (W relaksie pomoże ci piosenka „Człowiek z liściem na głowie” – WDR). Na łamanie w kościach: „Obolałe miejsca można też masować mieszaniną rozgniecionego czosnku i oliwy z oliwek. (...) Bóle reumatyczne łagodzi także wcieranie soku z cebuli lub okłady z chrzanu”. WDR: nie można zapomnieć o deserze. Trzeba natrzeć się bitą śmietaną i wylać na głowę filiżankę gorącej herbaty. Ból minie.
Zatrwożona Lidka (lat 14) zapytała „Twist”: „Co zrobić, jeśli pocałunek się nie uda?”. Miesięcznik uspokaja: „To naturalne, że pierwsze pocałunki są trochę nieporadne. Nie ma najmniejszego sensu się tym przejmować, tylko ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć”. O tym, gdzie i jak, czytaj poniżej.
Mężczyźni często z troską myślą o swoim umięśnieniu. „Jeżeli twój bicepsik zwisa ci na ramieniu jak nitka, to prawdopodobnie zbyt słabo stymulujesz jego głowę (...)” – ujawnia magazyn „Muscle”, dodając, że jest to sytuacja szczególnie niepokojąca. Ale zaraz podaje radę: „Najlepiej byłoby wykonywać uginania młotkowe na ławce skośnej (...) co powoduje wyjątkową izolację głowy długiej bicepsa i jej efektywną pracę”. Dla kulturystów-intelektualistów nie godzących się na izolację głowy wskazane jest rozwiązywanie szarad i rebusów podczas młotkowania. Można też – w wiadomy sposób – wyćwiczyć mięśnie szyi.