Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

Jacek Maziarski w „Nowym Państwie” o Barbarze Labudzie: „Uprawia jogę, przeszła na wegetarianizm, coraz bardziej wciąga ją buddyzm, ale wszystko za mało dla osoby tak aktywnej jak ona. Doskwiera jej samotność i pustka. W wywiadzie dla pisma »Viva!« zwierzyła się Najsztubowi, że jej stan zaniepokoił prezydenta. Kwaśniewski, z którym jest na ty, po ojcowsku zmartwił się o nią: Basia, to jest droga do melancholii. Ja mówię: nie. On mi na to: Nie możesz tak żyć, ja cię chyba wyswatam”.

Dyrektor łódzkiej Izby Skarbowej Lech M. został osadzony w areszcie. Znający go politycy z różnych partii opowiadają o jego uczciwości i niebywałej fachowości. Żona aresztowanego wyjaśniając w „Rzeczpospolitej” nieprawdziwe oświadczenia majątkowe Lecha M. powiedziała: „Te oświadczenia wypisywało się na kolanie. Mąż nie bardzo sobie z nimi radził. Nie zdawał sobie sprawy z tego, jak bardzo to ważne. Ale on nie potrafi nawet używać karty bankomatowej”.

Gazeta związkowców „Tygodnik Solidarność” pisze: „w głównym środowym wydaniu »Wiadomości« relację z odsłonięcia pomnika polskich ofiar zamachu (11 września w Nowym Jorku – przyp. PiO) w stołecznym Parku Skaryszewskim zilustrowano fragmentem odmawianej przez rabina modlitwy za zmarłych, tak przecież typowej dla naszej »ludowej religijności«. Najwyraźniej Kwaśniewsko-Kwiatkowska telewizja zaczęła ostro pracować na zmianę swego wizerunku w szerokim świecie”.

Wójt śląskiej gminy Ożarowice wyprocesował od wojska 3 mln zł. Ma szanse na kolejne 12 mln. Jednostka obrony przeciwlotniczej z Bytomia z braku pieniędzy na paliwo omal nie spóźniła się na ćwiczenia NATO.

Polityka 40.2002 (2370) z dnia 05.10.2002; Polityka i obyczaje; s. 114
Reklama