Partia Demokratyczna wraca na wielką scenę polityczną – zapowiedział Janusz Onyszkiewicz (z prawej) po wyborze na nowego przewodniczącego PD. Miażdżącą przewagą głosów 288 do 39 pokonał zgłoszonego w ostatniej chwili Zbigniewa Fornala, prawnika i bankowca z podwarszawskiego Piaseczna, który, jak mówił „Polityce”, zgłosił się, bo chciał powiedzieć, co mu „leży na wątrobie”.
Dotychczasowy szef demokratów Władysław Frasyniuk w ogóle zrezygnował z kandydowania, czym sprawił zawód wielu spośród ponad 500 biorących udział w kongresie w warszawskim hotelu Gromada delegatów.
Polityka
10.2006
(2545) z dnia 11.03.2006;
Ludzie i wydarzenia;
s. 16