Krzysztof Jurgiel, 52 lata, geodeta, szef podlaskiego PiS, powoli wspinał się po szczeblach kariery. I został ministrem. W resorcie rolnictwa pozoruje działania, ale zapewne żadna siła go stamtąd nie ruszy; ufa mu Jarosław Kaczyński.
Wierny, lojalny, przy braciach Kaczyńskich trwał nieprzerwanie od połowy lat 90. (opinia radnego białostockiego). – Pamiętliwy, drażliwy na swoim punkcie (były działacz PC). – Uczciwy, dobry fachowiec (wspólnik w interesach w latach 1988–94). – Żarliwy katolik, patriota (duchowny białostocki). – Pasjonuje się piłką nożną. Na boisku kosił równo z trawą (kolega z klubu Lampart Nowoaleksandrowo). – Swój chłop.
Polityka
10.2006
(2545) z dnia 11.03.2006;
Kraj;
s. 36