Archiwum Polityki

Węgrzy wchodzą do euro i wychodzą z Iraku

Korzystając z wyborczego zamieszania w Ameryce, premier Farenc Gyurcsany ogłosił, że „najpóźniej do końca marca” przyszłego roku Węgry wycofają swoich 300 żołnierzy z Iraku (gdzie stacjonują w polskim sektorze). Okazją do ujawnienia tych planów była uroczystość przekształcenia sił zbrojnych w armię zawodową. 43-letni Gyurcsany poczyna sobie śmiało: niedawno ogłosił, że Węgry do 2010 r. przystąpią do strefy euro. Systematycznie też dokonuje pokoleniowej wymiany socjaldemokratycznego aparatu. Na czele partii stanął jego bliski kolega 40-letni Istvan Hiller, a ministrem gospodarki został 32-letni Janos Kokas, który dorobił się majątku na usługach internetowych. Ocenianym na 18 mln euro majątkiem Gyurcsanyego zarządza fundusz powierniczy. To, jakimi sposobami premier do tego bogactwa doszedł, stanie się z pewnością gorącym tematem przyszłorocznej kampanii wyborczej.

Polityka 47.2004 (2479) z dnia 20.11.2004; Ludzie i wydarzenia; s. 17
Reklama