Posłów, którzy wrócili właśnie z wakacji na pierwsze w nowym sezonie posiedzenie, zaskoczyła decyzja o zaprzestaniu transmitowania obrad Sejmu w 2 Programie TVP i przeniesieniu relacji do regionalnej Trójki. Klub Ligi Polskich Rodzin wspierany przez PSL, Samoobronę i Unię Pracy chce, by Sejm uchwalił przywrócenie posłów do ramówki TVP 2. Na razie, przy mniejszej oglądalności, parlamentarzystów czeka mnóstwo pracy. W sejmowych szufladach zalegają 123 projekty ustaw (niektóre już od 10 miesięcy), w tym 61 projektów rządowych, 4 prezydenckie, 3 obywatelskie oraz 11 dostosowujących polskie prawo do ustawodawstwa Unii Europejskiej. Do Sejmu trafiły już lub niebawem trafią kolejne pakiety projektów ustaw związanych z planem pomocy dla dużych firm, abolicją podatkową i deklaracjami majątkowymi oraz programem Bezpieczna Polska, przewidującym m.in. zmiany w kodeksie karnym i ułatwienia w dostępie do broni. Tymczasem oficjalnie rozpoczęła się właśnie kampania wyborcza przed wyborami samorządowymi, w których biorą udział także parlamentarzyści.
Jan Maria Rokita
, kandydat PO na prezydenta Krakowa
– Moja kampania wyborcza na pewno nie będzie toczyła się kosztem Sejmu. Mam już przecież za sobą niejedną kampanię, którą godziłem z obowiązkami poselskimi. Jeśli zabieram głos, przykładowo w debacie na temat podatku spadkowego, mogę to traktować jako element kampanii w Krakowie. Po prostu nie widzę żadnego problemu w pogodzeniu obu spraw.
Janusz Piechociński, kandydat PSL na prezydenta Warszawy
– Jestem pracoholikiem, co na pewno pomoże mi zarówno w pracy przedwyborczej jak i sejmowej. Przez ostatni rok gromadziłem informacje o mieście, o jego problemach, infrastrukturze. Mam już ułożony program kampanii, który nie koliduje z moimi obowiązkami w Sejmie.