Jak co roku w czasie wakacji załatwiliśmy Polskę wzdłuż i wszerz. Od gór po morze. Zapaskudzone są nadbałtyckie wydmy, parkingi leśne przypominają szamba, górskie doliny mienią się serpentynami papieru toaletowego.
Marcin Meller, [wsp.] Iwona Chaszczewicz, [wsp.] Katarzyna Górska, [wsp.] Aneta Radziszewska
07.09.2002