Archiwum Polityki

Opinie

Prof. Leszek Balcerowicz
prezes NBP:
„ – Czy uważa Pan, że Kołodko powinien być ministrem finansów?
– Szanuję decyzje demokracji. (...)
Chciał Pan dla Polski dobrze – teraz wszyscy Pana za to krytykują, a nawet nienawidzą. Jak sobie Pan z tym radzi?
– Myślę, że zwolennicy mojej skromnej osoby, a ściślej – prowadzonej przeze mnie polityki – nie zawsze zdają sobie sprawę, że jest ich więcej, niż sądzą. Przeszacowują listę oponentów, albowiem zwolennicy na ogół milczą, a przeciwnicy krzyczą”.
(Podczas wspólnego czatu „Polityki” i Programu I Polskiego Radia)

 

Jacek Kuroń
b. poseł UW:

„W sierpniu 1980 r. żyliśmy w państwie, w którym gospodarka była centralnie sterowana, a władza centralnej biurokracji dążyła do podporządkowania sobie całego życia społecznego. Stąd podstawową formą wpływania na nasze życie były żądania skierowane do centralnej władzy. Współcześnie, mimo zapisów konstytucji, władzę w państwie sprawuje przede wszystkim biurokracja w ścisłym powiązaniu, często personalnym, z tzw. biznesem. Mówię o biurokracji państwowej, partyjnej, gospodarczej, związkowej, a także często samorządowej. Te powiązania tłumaczą tajemniczy fakt, że chociaż partie u władzy często się zmieniają, to polityka, zwłaszcza gospodarcza, nie zmienia się”.
(„Robotnik Śląski”, 8/2002)

 

Aleksandra Jakubowska
sekretarz stanu w resorcie kultury:

„ – W telewizji publicznej zachodzi niepokojące zjawisko. Tworzy się własne produkty, prymitywne programy. Różne festyny, biesiady czy gale piosenki. Obsada tych programów pochodzi z jednego zaklętego kręgu. Następnie ten warszawski produkt jest przenoszony do regionów i pokazywany w telewizji jako życie kulturalne regionów.

Polityka 36.2002 (2366) z dnia 07.09.2002; Opinie; s. 88
Reklama