Archiwum Polityki

Urodziny cioci Europy

Angela Merkel ma powody do radości. W ten weekend nie była może cesarzową Europy, ale na pewno zaradną gospodynią jubileuszowego przyjęcia. Goście dopisali. Pogoda też.
Centrum Berlina zmieniło się w eurojarmark, w którym wzięło udział pół miliona ludzi.

Przywieziona z całej Europy młodzież za dnia rozpięła kurtki. Nocą okupowała dyskoteki. Na 50-leciu UE miała odgrywać rolę chóru młodych przyklaskujących starcom na europejskiej scenie. Ale młodzież nie za bardzo oblegała hotel Aldon, w którym mieszkali prezydenci i premierzy. Za to przeciskała się do 77 namiotów i garkuchni, a zwłaszcza tańczyła wokół estrady, na której Joe Cocker pokazywał, jak należy śpiewać.

Berlińczycy potraktowali urodziny „cioci Europy” z rezerwą. Niespełna rok temu mieli w tym samym miejscu o wiele większy festyn – piłkarskie mistrzostwa świata. I nic tamtej ekstazy nie przebije.

Około pięćdziesiątki, szydziły niemieckie media, przeżywa się midlife crisis. I tak też jest z UE. Młodość uciekła. Wiadomo, jakie marzenia już się nie spełnią. Zaczynają się kłopoty ze zdrowiem, zbliża się starość. Czy UE w ogóle doczeka 75-lecia?

Prognozy o przyszłości UE zdawały się ulubioną zabawą przed tym szczytem. Jedni komentatorzy twierdzili, że nie przetrwa najbliższych 20 lat. Inni, że będzie trwała dłużej niż cesarstwo rzymskie – ponad 500 lat. Najzabawniejszy scenariusz na rok 2032 przedstawił Navid Kermani, niemiecko-turecki pisarz i orientalista:

„Pierwsza czarnoskóra minister spraw zagranicznych Francji oświadcza, że Sudan naprawdę nie jest częścią Europy. Natomiast państwa Maghrebu, zanim zostaną przyjęte do UE, muszą spełnić kryteria kijowskie. Prezydent Niemiec Cem Özdemir, niedawno wybrany głosami chadeków, liberałów i zielonych, nalega na nowy rząd niemiecki, by poważnie potraktował obietnice dane Iranowi w wypadku głębokiej demokratyzacji tego kraju. Szczytowi UE w Tel Awiwie grozi zerwanie, ponieważ palestyńscy plantatorzy oliwek urządzają blokady dróg na znak protestu przeciwko zmniejszeniu subwencji na rolnictwo.

Polityka 13.2007 (2598) z dnia 31.03.2007; Temat tygodnia; s. 20
Reklama