Archiwum Polityki

Pakt w sprawie naprawy

Podpisany przez PiS, Samoobronę i LPR pakt stabilizacyjny zawiera listę ponad stu ustaw. Jeśli to ma być propozycja nowego ładu w Polsce, to ciekawe, że zupełnie inną wysłano nieco wcześniej do Brukseli.

Większość z ustaw wymienionych w pakcie to hasła i pomysły, które od projektów dzieli jeszcze długi wysiłek umysłowy. Wygląda to jakby koalicjanci chcieli na razie zająć pola, zasygnalizować wolę zmian, a szczegóły zostawili na lepsze czasy. Podpisany dokument ma charakter przede wszystkim aktu politycznego; chodziło o to, aby Jarosław Kaczyński mógł się elegancko wycofać z wcześniejszych wyborów, których się wyraźnie przestraszył, a przymusowi koalicjanci PiS mieli sposobność honorowej kapitulacji. Niemniej są tam projekty, zwłaszcza autorstwa PiS, bardziej sprecyzowane i można mniemać, że niedługo wejdą do sejmowej obróbki.

Dwanaście projektów dotyczy kwestii ustrojowych, określonych znamiennie jako „naprawa państwa i sprawy wewnętrzne”. To w tym rozdziale załącznika do paktu umieszczono ustawy uznane przez Jarosława Kaczyńskiego za kluczowe już w połowie stycznia, kiedy to zgłaszał pomysł takiego układu.

Chodzi, po pierwsze, o powołanie Centralnego Biura Antykorupcyjnego – sztandarowy pomysł PiS polegający na powołaniu spec-organu, mającego zajmować się walką z łapownictwem w państwie (ale też – jak czytamy w pakcie – „z nadużywaniem władzy i jej arogancji” – sic!). CBA ma być zorganizowany na wzór służb specjalnych i uprawniony do stosowania ich metod (środków przymusu, broni, działań operacyjnych).

Krytycy podnoszą, że pod względem zakresu działań CBA pokrywa się z innymi instytucjami zajmującymi się korupcją, co oznaczać może spory kompetencyjne i niebezpieczną rywalizację tajnych służb.

Drugim sztandarowym przedsięwzięciem PiS ma być wprowadzenie wyższych rygorów dotyczących przejrzystości osób pełniących funkcje publiczne (jawność oświadczeń majątkowych, rozszerzenie kręgu funkcjonariuszy podlegających lustracji majątkowej itd.

Polityka 6.2006 (2541) z dnia 11.02.2006; Temat tygodnia; s. 20
Reklama