Archiwum Polityki

Trzeci garnitur zwycięzcy

Zwycięstwo miewa gorzki smak. Jak gorzki, przekonał się łódzki SLD. Sojusz od trzech lat króluje niemal niepodzielnie w samorządzie miejskim i wojewódzkim, a teraz przejmuje również administrację rządową w województwie. Łupy są, trzeba mieć kadry.

Prawda jest taka, że w Łodzi nie bardzo jest kim obsadzić urząd wojewódzki. Wszyscy albo pracują w samorządzie, albo w jakiś sposób skompromitowali się swoją działalnością. Pozostaje trzeci garnitur: powracający po latach do działalności partyjnej ludzie z aparatu PZPR albo nowi, którzy nie mają żadnego doświadczenia w sprawowaniu władzy – mówi członek zarządu wojewódzkiego partii. Skąd te problemy jednej z najpotężniejszych do niedawna organizacji terenowych Sojuszu?

Wybory samorządowe w 1998 r. przyniosły łódzkiemu SLD zwycięstwo umożliwiające objęcie samodzielnych rządów w radzie miejskiej. Za autorów wyborczego sukcesu uważały się wszystkie istniejące w Sojuszu frakcje i wszystkie domagały się w nim udziałów. Tymczasem zarząd miasta został powołany spośród najliczniej reprezentowanej w radzie miejskiej grupy partyjnych starych, czyli byłych członków PZPR, którzy po jej rozwiązaniu tworzyli najpierw SdRP, a następnie SLD. We władzach wykonawczych nie znaleźli się natomiast przedstawiciele grup związkowców i młodych (związanych z młodzieżówką SLD – Sojuszem Młodej Lewicy), które wprowadziły do rady po kilka osób. Zarówno poza zarządem jak i poza radą pozostała spółdzielnia skupiona wokół partyjnego koła Wiedza. Wówczas Wiedza zrzeszająca dawnych ZSMP-owców i członków PZPR, którzy po rozpadzie partii wycofali się z życia politycznego i powrócili do niego dopiero na fali sukcesów lewicy, zaczynała dopiero budować swoją potęgę. Dziś należy do najbardziej wpływowych sił w łódzkim SLD. – Ci, dla których foteli wówczas nie starczyło, zaczęli nakręcać karuzelę stanowisk – mówi łódzki radny. A kręcili skutecznie: równie częstych zmian we władzach wykonawczych nie było chyba w żadnym innym mieście.

Karuzela się rozkręca

Lawinę zmian kadrowych uruchomiła dymisja marszałka województwa łódzkiego Waldemara Matusewicza.

Polityka 45.2001 (2323) z dnia 10.11.2001; Kraj; s. 24
Reklama