Gabriela Urszula Ciszek-Frankiewicz, profesjonalna – jak o sobie mówi – polska pisarka i poetka, stworzyła na przedwyborcze zamówienie Andrzeja Leppera 12 tekstów piosenek-panegiryków politycznych. A on jej nie zapłacił. Sprawa trafiła do sądu.
Do lipca 2005 r. panią Gabrielę więcej z Andrzejem Lepperem łączyło, niż dzieliło. Już w 2002 r. podczas spotkania autorskiego w buskim sanatorium Marconi mówiła: „Gdybym była królową, czyniłabym wszystko, żeby nie było biednych i bezdomnych, żeby żaden starzec nie był oddawany do domu opieki i żeby dzieci nie chodziły głodne. Byłabym kapłanką miłości”.
Leppera łączyła z poetką podobna wrażliwość na krzywdę ludzką. Dzieliła natomiast przepaść finansowa.
Polityka
16.2006
(2551) z dnia 22.04.2006;
Społeczeństwo;
s. 100