Solidarna jedność Grupy Wyszehradzkiej, do której należymy z Węgrami, Słowakami i Czechami, przydałaby się szczególnie teraz, gdy każdy oddzielnie finalizuje trudne rozmowy z Brukselą. Niestety planowane spotkanie w Budapeszcie zostało zerwane. Premierzy Czech i Słowacji zbojkotowali gospodarza Viktora Orbana po jego wypowiedzi na forum Parlamentu Europejskiego, iż nie ma dla obu państw miejsca w Unii, zanim nie odwołają dekretów Benesza (posłużyły one po wojnie do wysiedlenia 3 mln Niemców Sudeckich).
Polityka
9.2002
(2339) z dnia 02.03.2002;
Komentarze;
s. 15