Wprawdzie sezon urlopowy rozpoczyna się pod koniec czerwca, ale w tym roku wiele osób zdecydowało się na zagraniczne wycieczki podczas długiego weekendu. Dla biur turystycznych była to okazja do niezłego zarobku. Jeśli jednak ubiegłoroczna prawidłowość powtórzy się również w tym roku – jest nadzieja, że do końca maja i w czerwcu nad ciepłe już Morze Śródziemne można się będzie wybrać nieco taniej. Biura podróży urządzają w tym okresie liczne promocje. Ponadto turystyczni potentaci swoje ceny kalkulują zwykle w markach, których kurs jest ostatnio wyjątkowo niski.
Sol.
Polityka
19.2001
(2297) z dnia 12.05.2001;
Gospodarka;
s. 68