Archiwum Polityki

Opinie

Aleksander Hall
poseł SKL:

– Czy dziś należy mówić o kryzysie AWS i UW, czy raczej zbliżającym się końcu tych formacji?
– Nie chciałbym prognozować w sprawie Unii Wolności. Wiadomo, że znajduje się ona w ciężkim położeniu. Otrzymała potężny cios, ponieważ tuż pod bokiem powstała formacja pokrewna, ze znacznie większym potencjałem rozwojowym, większą dynamiką. Dziś trudno będzie Unii Wolności znaleźć swoje miejsce i pozyskać nowych wyborców. Myślę, że bardzo wiele zależeć będzie od tego, czy pomysł na Platformę Obywatelską się uda, czy nie. Bo jeśli się uda, to sytuacja Unii może okazać się wyjątkowo skomplikowana. Być może za kilka miesięcy powstanie możliwość przerzucenia pomostu między UW a PO. Ale dziś nie można o tym jeszcze mówić. Rany są zbyt świeże. Natomiast znacznie trudniej opisać sytuację AWS. W interesie klarowności sceny politycznej potrzebna jest konsolidacja tego środowiska. W Polsce są ludzie o poglądach chadecko-narodowych. I jest ich nawet dosyć dużo. Problem w tym, że tej konsolidacji nie widać. Widać raczej nieustanną dekompozycję”.
(W rozmowie z Anną Raczyńską, „Express Bydgoski”, 27 IV)

 

Prof. Jadwiga Staniszkis
socjolog:


– Leszek Miller polskim Tonym Blairem?
– Nie wiem. Na razie stacza się w niepotrzebne przymierza z Unią Pracy czy Polską Partią Emerytów i Rencistów. Rozbudza w ten sposób populistyczne oczekiwania, które będą źle widziane przez Zachód, a i tak są nie do zrealizowania. Globalizacja uniemożliwia prowadzenie populistycznej czy etatystycznej polityki. Miller powinien już teraz sygnalizować, że uczyni liberalnym skrzydłem swej koalicji Platformę Obywatelską.

Polityka 19.2001 (2297) z dnia 12.05.2001; Opinie; s. 104
Reklama