Archiwum Polityki

Wódka stanieje?

Ministerstwo Finansów uczy się na błędach, ale powoli. Odkąd akcyza na alkohol – w Polsce i tak wyjątkowo wysoka – od 1998 r. zaczęła jeszcze bardziej rosnąć, budżet zaczął z tego tytułu dostawać coraz mniej pieniędzy. Fiskus zastanawia się więc, czy najlepszym sposobem walki z przemytem alkoholu, który szacuje się na 30–40 proc., nie byłoby jednak wyraźne obniżenie akcyzy, np. o 30 proc. Projekt rozporządzenia w tej sprawie trafił do konsultacji w innych resortach. Jego przeciwnicy obawiają się jednak, że jeśli sprzedaż wódki nie wzrośnie, budżet straci na obniżonej akcyzie 1 mld zł. Minimalna akcyza na wysokoprocentowe alkohole w Polsce jest obecnie trzykrotnie wyższa niż w UE.

Polityka 27.2002 (2357) z dnia 06.07.2002; Gospodarka; s. 58
Reklama