Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Szoł w Trabancie

Był „Wielki Brat”, teraz będzie „Wielki Grat”. Tym razem jednak nie w telewizji, lecz w radiu. Jedna z popularnych stacji radiowych postanowiła właśnie zorganizować coś w rodzaju dźwiękowego reality show: pomysł jest mianowicie taki, że do zabytkowego samochodu marki Trabant (made in DDR) wejdzie tylu ochotników, ilu zdoła się pomieścić, a następnie będą tam siedzieć tak długo, aż się zmęczą lub zanudzą. Pasażer, który wysiedzi najdłużej, dostanie cenną nagrodę. Co z tego będą mieli słuchacze? Bardzo wiele atrakcji. Słuchacze mogą bowiem podsłuchiwać prowadzone w wozie rozmowy i „inne odgłosy”, dzięki zainstalowanym tam czułym mikrofonom. Zwłaszcza odgłosy mogą być fascynujące. Oczekuje się, że radiostacja zanotuje poważny wzrost tzw. słuchalności. Idąc za ciosem, należy pomyśleć już dziś o kolejnych zabawach w radiowe reality show. Gdzie by tu jeszcze można było zamknąć zawodników? Może w windzie między piętrami, co się zresztą zdarza nieraz w życiu? Chętni do zabawy, liczący na nagrody i sławę, na pewno się znajdą.

Polityka 28.2002 (2358) z dnia 13.07.2002; Kultura; s. 46
Reklama