Multikino rozpoczęło 17 marca transmisję „Traviaty” Verdiego z Opéra Royal de Wallonie w Ličge. Raz w miesiącu, do czerwca, we współpracy z włoską firmą DD Cinema, będzie można obejrzeć spektakle z różnych oper świata w trzech kinach: w warszawskich Złotych Tarasach, poznańskim Starym Browarze i wrocławskim Pasażu Grunwaldzkim. W razie zainteresowania włączą się inne miasta.
Miesiąc później, 17 kwietnia, rusza z retransmisjami spektakli z londyńskiej Royal Opera House Covent Garden multipleksowa konkurencja – Cinema City: w Warszawie (Arkadia i Galeria Mokotów), Łodzi (Manufaktura), Krakowie (Galeria Kazimierz), Gdańsku (Krewetka), Poznaniu (Poznań Plaza) i Bydgoszczy. Najbliższe zapowiedzi to balety „Romeo i Julia” Prokofiewa i „Śpiąca królewna” Czajkowskiego oraz z oper – „Carmen” Bizeta, „Wesele Figara” i „Don Giovanni” Mozarta.
Dzieje się to nieco ponad rok od pierwszego pokazu w Filharmonii Łódzkiej „Makbeta” Verdiego, transmitowanego na żywo z Nowego Jorku z Metropolitan Opera. Wówczas, w styczniu 2008 r., mało kto wróżył operom w polskich kinach takie powodzenie. Jeśli już zaczynają się angażować multipleksy, widać rzecz się opłaca.
Kiedy nowojorską Met obejmował w 2006 r. Peter Gelb, menedżer przybyły z koncernu Sony Classical, gdzie promował gatunek zwany crossover, łączący elementy muzyki poważnej z muzyką pop, obawiano się, że i tę instytucję zwichruje w kierunku popularnym. Okazał się jednak prawdziwym człowiekiem show-businessu: postanowił wypromować tę scenę o wielkiej tradycji w sposób nowoczesny.
Od ponad 70 lat Met nadaje spektakle w soboty przez radio; emituje je wiele światowych radiofonii, w tym Program II Polskiego Radia.