Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Kłótnia o carów

Do prezydenta Obamy zaapelowało 53 republikańskich kongresmanów, aby zwolnił wysokiego urzędnika w departamencie oświaty Kevina Jenningsa, geja i promotora tolerancji wobec homoseksualistów. Jennings sympatyzował kiedyś z bojownikiem o prawa homoseksualistów Harrym Hayem, który wzywał do pobłażliwego traktowania związków 13-letnich chłopców ze starszymi mężczyznami i popierał stowarzyszenie NAMBLA (Nort American Man-Boy Love Association). Jennings, którego mianowano „carem ds. bezpieczeństwa w szkołach”, dystansuje się dziś od swej przeszłości. Nie przeszkadza to konserwatystom piętnować Obamę za powierzenie bezpieczeństwa dzieci „groźnemu lewicowemu ekstremiście”.

Niedawno prezydent zwolnił pod naciskiem prawicy swego „cara” od promocji oszczędnej energii Vana Jonesa, ponieważ kilka lat temu podpisał on petycję sugerującą, że prezydent Bush pozwolił na atak 11 września, aby mieć pretekst do inwazji na Irak. Van Jones i Jennings – podkreśla Biały Dom – są doskonałymi fachowcami. Nagłaśniając ich poglądy, republikanie osiągają jednak swój cel, gdyż przyprawiają Obamie gębę radykalnego lewicowca, którym prezydent nie jest. Biały Dom powinien uważniej prześwietlać kandydatów na wysokie urzędy.

Polityka 44.2009 (2729) z dnia 31.10.2009; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 10
Reklama