Najkrótsza recenzja ze spektaklu "Dzień Niepodległości" mogłaby brzmieć następująco: miało być wyjątkowo, patriotycznie, radośnie, było - typowo, podniośle i ponuro. Święto przypominało dalszy ciąg Zaduszek. Były kwiaty, wieńce, znicze, przemarsze wojsk, akademie i sztuczne ognie.
To zastanawiające, ale nawet w 1989 r. nie było u nas spontanicznej ochoty do świętowania - tłumy nie wyległy na ulice, by być razem, tak jak w innych krajach odzyskujących wówczas pełną suwerenność. W III RP święta państwowe wcale nie są najbardziej radosnymi dniami roku. Tak jak w polskim kinie największy kłopot jest z brakiem dobrych scenariuszy. Upowszechnił się tymczasowo rytuał zastępczy, będący konglomeratem pewnych elementów przedwojennej tradycji, którą mało kto pamięta, z peerelowskim obyczajem akademii ku czci.
Część oficjalna
W oficjalnych rocznicowych obchodach Święta Niepodległości wzięło w tym roku udział trzech polskich prezydentów. W uroczystościach przed Grobem Nieznanego Żołnierza oprócz panującego obecnie prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, który wygłosił przemówienie mogące zadowolić "wszystkich Polaków", uczestniczył ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Od warszawskich obchodów demonstracyjnie zdystansował się b. prezydent Lech Wałęsa, który uznał, iż w tym dniu jego miejsce jest na Wawelu, w pobliżu trumny z prochami marszałka Józefa Piłsudskiego. Do redakcji przyszedł faks z okolicznościowym oświadczeniem Lecha Wałęsy, które wygląda wręcz na "fałszywkę", tyle w nim buty i samochwalstwa. Jak do tej pory, dementi się jednak nie ukazało.
Po raz kolejny powrócił problem, czy w tym uroczystym dniu mogą świętować wszystkie partie i ugrupowania. W kilku miastach uaktywnili się działacze Ligi Republikańskiej, zagradzając drogę delegacjom Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Nie było natomiast incydentów w Lublinie, gdzie tamtejszy abp Józef Życiński skierował wcześniej apel do polityków lewicy: "Bardzo bym nie chciał, żeby to nasze święto miało stać się elementem obrzędowości w stylu wczesnego Bieruta, który uczestniczył w procesjach Bożego Ciała".