Archiwum Polityki

Tajne podziękowanie

Z nowym rokiem akademickim, 1 października, miał na Uniwersytecie Wrocławskim ruszyć Wydział Teologiczny. Po cichu mówiło się, że wrocławska teologia będzie prezentem dla papieża, dlatego trzeba zdążyć z decyzją przed jego letnią wizytą.

Z propozycją powołania - na bazie Papieskiego Fakultetu Teologicznego we Wrocławiu - uniwersyteckiego Wydziału Teologii wystąpili w kwietniu 1998 r. metropolita wrocławski kardynał Henryk Gulbinowicz oraz rektor Fakultetu ks. prof. Ignacy Dec. W liście do senatu UWr pisali o uwolnieniu od reżimu totalitarnego i wyrównywaniu krzywd.

- Od początku była tylko jedna dobra droga do powołania na uniwersytecie teologii. Utworzenie wydziału w oparciu o Fakultet Papieski - uważa rektor Uniwersytetu Wrocławskiego prof. Roman Duda.

Okazało się, że nie dla wszystkich jest to równie oczywiste.

- Najbardziej oburzył ludzi pośpiech i sposób załatwiania tej sprawy - mówi prof. Andrzej Hulanicki z Instytutu Matematyki.

- Próbuje się stworzyć wydział większy od wydziałów matematyki i informatyki, fizyki czy chemii, na specjalnych prawach, w budynkach, które nie podlegają uczelni, na nie całkiem przejrzystych zasadach finansowych.

Podczas posiedzenia senatu, na którym po raz pierwszy pojawiła się sprawa teologii, rektor mówił o tysiącu studentów, w większości świeckich. Potem okazało się, że studentów jest prawie dwa i pół tysiąca, bo do Fakultetu należą także kształcące kleryków seminaria duchowne diecezji wrocławskiej i legnickiej oraz seminaria ojców franciszkanów i salwatorianów. Komisja finansów zgłosiła wątpliwości, czy zadłużony uniwersytet nie będzie musiał dokładać do teologii.

- Uniwersytet Wrocławski powstał w 1702 r. na bazie Wydziału Teologii, a więc przywrócenie teologii jest powrotem wydziału tam, gdzie jest jego właściwe miejsce - uważa ks. prof. Ignacy Dec.

Przeciwnicy teologii twierdzą, że nie do pogodzenia z wolnością uniwersytetu jest cenzura, czyli konieczność uzyskiwania kościelnego nihil obstat wobec publikacji z założenia naukowych.

Polityka 17.1999 (2190) z dnia 24.04.1999; Kraj; s. 28
Reklama