Od kilkunastu tygodni śląski wydział Prokuratury Krajowej prowadzi wielowątkowe śledztwo, a o skali handlu dyplomami mówi jeden z najnowszych zarzutów, jakie usłyszał zatrzymany ponad miesiąc temu rektor Collegium Humanum Paweł Cz.
Coraz mniej młodych chce studiować w naukowym grajdołku czy na badawczym zadupiu dla samego tylko studiowania. Dla tego pokolenia polskie uczelnie muszą się bardziej postarać, inaczej będą świecić pustkami.
Z oświadczenia resortu wynika, że w ostatnich latach rosła liczba posiadaczy wiz studenckich, którzy nie studiowali. Środowisko akademickie nie kryje oburzenia, że MSZ zrzuca na nie odpowiedzialność za nieudolność służb konsularnych.
Miałem kiedyś zostać wiceministrem nauki. Takim od uczelni wyższych. Tusk chciał, ale Gowin położył się Rejtanem. A marzyło mi się, że zrobię zamach na tę akademicką rupieciarnię.
Sztuczna inteligencja, ekonomia zrównoważonego rozwoju, konfliktu czy długowieczności, inżynieria druku 3D, technologie przemysłu 5.0, energetyka jądrowa. Uczelnie tworzą nowe kierunki studiów, próbując przygotować kadry gotowe zmierzyć się z wyzwaniami współczesnego świata.
Polska punktacja czasopism naukowych, ręcznie sterowana przez polityków, nosi znamiona patologii. Czy stać nas na finansowanie tego skansenu?
Czy wyobrażacie sobie thriller, w którym Francis Underwood z serialu „House of Cards” zmaga się z Mirandą Priestly z „Diabeł ubiera się u Prady”? Zapraszamy w najbliższy poniedziałek na wybory rektora na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym.
Panująca w Polsce ideologia jest taka, że upominanie się naukowców o pieniądze, zarówno godziwe płace, jak i nakłady na naukę, jest uważane za coś wręcz nieprzyzwoitego. Równocześnie żąda się, aby badania przynosiły szybkie efekty praktyczne. A konsekwencje są poważne.
Rektorzy byli i urzędujący, prorektorzy, urzędnicy wyższego i średniego szczebla, prezydenci i wiceprezydenci miast, radni. Co ich przyciągało do Collegium Humanum? Kiedy nie wiadomo, o co chodzi, może chodzić o pieniądze.