Archiwum Polityki

Kowboje fortuny

Piłkarskie powiedzenie głosi, że futbol to taka gra, w której po boisku biega dwudziestu dwóch facetów, a wygrywają i tak Niemcy. Lista dziesięciu najbogatszych ludzi na świecie jest szczytem marzeń każdego biznesmena, ale dostają się na nią niemal wyłącznie Amerykanie. Jeszcze kilka lat temu w gronie najbogatszych byli posiadacze olbrzymich złóż ropy naftowej, czy szefowie azjatyckich koncernów elektronicznych: dziś świat należy do producentów komputerów z USA.

W 1990 r. na liście magazynu "Forbes" znajdowało się jedynie dwóch Amerykanów - obecnie jest ich siedmiu i wszystko wskazuje na to, że ów rekord zostanie pobity. Złotą dziesiątkę otwiera Bill Gates, właściciel firmy Microsoft, który już piąty raz z rzędu został ogłoszony najbogatszym człowiekiem na ziemi. Jego pozycja wydaje się niewzruszona - 90 miliardów dolarów na koncie (oczywiście owo konto jest czymś umownym), wobec 36 mld drugiego w kolejności rekina światowych giełd Warrena Buffetta, to niezły zadatek. Jakkolwiek historia gospodarki zna nagłe wzloty i jeszcze bardziej nagłe upadki finansowych magnatów, pozycja Gatesa jest na tyle stabilna, a rynek na jego wyroby na tyle rozległy i chłonny, że o niespodziance raczej nie może być mowy.

Trzecie miejsce zajął współzałożyciel Microsoftu Paul Allen. Jego dobytek oceniany jest na 30 mld dolarów. Na tym nie kończy się klan Microsoftu w pierwszej dziesiątce: na czwartym miejscu sklasyfikowany został niedawno mianowany na prezesa koncernu Steven Ballmer. Jego majątek jest jednak sporo mniejszy niż Allena i nie przekracza 20 mld dolarów. Fakt, że Gates postanowił przekazać stery firmy w ręce Ballmera, był dla wielu zaskoczeniem. Gates jednak uznał, że czas wprowadzić politykę "rozszerzania odpowiedzialności" w firmie, sam zaś postanowił poświęcić się planowaniu rozwoju Microsoftu w przyszłym stuleciu. Następnym w kolejności jest magnat dróg i paliw stanu Kansas, szef firmy Qwest Communications Philip Anschutz, kibicom sportowym bardziej znany jako właściciel słynnej drużyny hokejowej Los Angeles Kings. Dobytek Anschutza wynosi 16, 5 mld dolarów. Szóstą pozycję (z takim samym wynikiem jak Anschutz) zajmuje najmłodszy na tej liście 34-letni Michael Dell, właściciel dynamicznie rozwijającej się firmy komputerowej Dell Computer Corp.

Polityka 27.1999 (2200) z dnia 03.07.1999; Społeczeństwo; s. 80
Reklama