Archiwum Polityki

Król teatrzyków

Ilekroć poczta przynosi zaproszenie na premierę w tej okropnej budzie, od razu jaśniej się robi człowiekowi na duszy” – pisał Tadeusz Kotarbiński na XV-lecie teatru satyryków STS w ponurym 1969 r. W tym roku przypada 50 rocznica powstania STS, który stał się prawdziwą instytucją artystyczno-polityczno-towarzyską na szarym tle PRL. Z okazji jubileuszu weterani STS spotkali się w stołecznym Teatrze na Woli. Wśród obecnych, którzy dożyli pięknego jubileuszu, dostrzegliśmy m.in. Jarosława Abramowa, Ziemowita Fedeckiego, Zofię Góralczyk, Jerzego Markuszewskiego, Henryka Melechę, Zofię Merle, Edwarda Pałłasza, Krystynę Sienkiewicz, Jana T. Stanisławskiego, Stanisława Tyma (który był gospodarzem wieczoru), Kazimierę Utratę, Andrzeja K. Wróblewskiego. Wśród gości trudno było przeoczyć prezesa TVP Jana Dworaka i Ninę Terentiew z telewizyjnej Dwójki, która transmitowała koncert piosenek STS „Myślenie ma kolosalną przeszłość” w reżyserii Jerzego Satanowskiego i w wykonaniu młodzieży artystycznej. Pokazano film dokumentalny Antoniego Krauzego „STS”, na którym zebrani mogli obejrzeć swoją młodość oraz tych twórców teatru, którzy już odeszli, m. in. Witolda Dąbrowskiego, Agnieszkę Osiecką, Andrzeja Jareckiego i Marka Lusztiga. Staraniem niestrudzonego kronikarza teatru Ryszarda Pracza ukazała się antologia „Trudno nie pisać satyry” (Książka i Wiedza), na którą złożył się wybór skeczy, piosenek i blackoutów STS. Na promocji w warszawskim Klubie Księgarza Ryszard Pracz przypomniał jedną z „reklam”, jakie odczytano ze sceny w 1957 r. : „Tygodnik »Polityka« ogłasza konkurs na najprzystojniejszego sekretarza partii.

Polityka 27.2004 (2459) z dnia 03.07.2004; Kultura; s. 54
Reklama