Archiwum Polityki

O obrotach sfer

Jeśli ożeniłeś się pod patronatem medialnym TVN, rozwiedziesz się pod patronatem „Faktu”. Tak mówi prawo Ibisza. Jego ślub był kilka lat temu transmitowany na żywo w telewizji, podobnie jak dziś lądowanie Spirita na Marsie. Z kolei o rozwodzie jako pierwszy doniósł „Fakt” obszernie informując o trudnych chwilach małżeństwa Ibiszów. Jeśli prawo Ibisza działa jednak i w drugą stronę, to zakontraktowany na wyłączność przez „Fakt” ślub aktorki Agnieszki Krukówny jest tylko początkiem opowieści, której koniec już negocjują w TVN.

N

ie ma sprawiedliwości na świecie. Gdy Ewa Bem zgubiła 30 kg, w dziesiątkach wywiadów musiała opowiadać, w jakich okolicznościach je utraciła, czy byli przy tym świadkowie i czy podejrzewa kogoś o kradzież. A gdy odnalazła zgubę co do grama, wszyscy nabrali wody w usta. Żaden dziennikarz jej nawet nie zapytał, gdzie się odnalazła.

Anna Majcher doznała mistycznego przeżycia (opowiada o tym ze szczegółami w „Gali”). Nagle, zupełnie niespodziewanie otworzyła się przed nią szczelina miłości. Zrozumiała wtedy, że jest wulkanem miłości. Lepiej nie spacerować w jej pobliżu, bo sejsmolodzy uważają, że wulkan jeszcze nie wygasł.

Każdy kraj ma takiego Beckhama, na jakiego sobie zasłużył. Naszym polskim Beckhamem jest bramkarz Radi Majdan i podobnie jak Beckham brytyjski ma upodobanie do biżuterii, solarium, balejażu i partnerek, które myślą, że są piosenkarkami. Na tym podobieństwa się kończą, bo oryginał potrafi chociaż grać w piłkę. Choć gorzej wychodzą mu karne.

Piosenkarz rozrywkowy Andrzej Piaseczny vel Piasek ogłosił w „Vivie!” swój program wyborczy: legalizacja marihuany, związków homoseksualnych, eutanazji.

Polityka 27.2004 (2459) z dnia 03.07.2004; Fusy plusy i minusy; s. 95
Reklama