O mandaty poselskie chce walczyć Partia Czubków Polskich – poinformowała ostatnio prasa. Najpierw jednak nowe ugrupowanie, utworzone przez studentów i absolwentów poznańskich uczelni, musi się zarejestrować, z czym ma pewne kłopoty. Sąd kazał bowiem Czubkom poprawić statut, który jest prawie kopią statutu Samoobrony. Założyciele twierdzą, że zamierzają skupiać osoby sympatyczne, choć może zwariowane, które „chcą tu żyć i pracować, mimo iż nasza polska rzeczywistość daleko odbiega od normalności”.
Prośba czytelnika „Trybuny”: „Ześlij Panie Boże dar odróżniania działaczy lewicowych od lewusów. W poprzednich wyborach parlamentarnych nie wiedzieliśmy, jakie są różnice i skończyło się fatalnie”.
Mniej dotychczas znana Grupa Badawcza przygotowała na zlecenie „Super Expressu” sondaż (przepytano 1085 osób), który miał dać odpowiedź na pytanie: kto może zostać prezydentem w przyszłorocznych wyborach. Faworyzowany Tomasz Lis przegrał tym razem z Andrzejem Lepperem, wprawdzie nieznacznie (Lepper – 16 proc. wskazań, Lis – 15,5), jednak, jak mówią sprawozdawcy sportowi, wynik poszedł w świat.
Osensacji wieczoru imieninowego państwa Wałęsów, jakim był Jan Rokita, donosi „Dziennik Bałtycki”: „Wszyscy chcieli z nim porozmawiać, choć niektórzy podchodzili do posła z pewną nieśmiałością, przytłoczeni opinią »aroganta«, która do niego przylgnęła. Mogli z miejsca przekonać się, że jest niezwykle sympatycznym rozmówcą. Paniom spodobał się do tego stopnia, że przytulały się do niego, pozując fotoreporterom”.
Obszerny rejestr prezentów, które dostał Andrzej Lepper z okazji 50 rocznicy urodzin, przedstawia „Przegląd”.