Archiwum Polityki

TVP – wejście Gawła

W TVP jednak coś się zmienia. Od 1 czerwca działa, zorganizowane od podstaw przez wiceprezesa Piotra Gawła, Biuro Marketingu i Promocji, w którym pracuje kilkadziesiąt osób. Ma ono radykalnie zmienić sposób oceny i wprowadzania do ramówki kolejnych programów. Jest to tym pilniejsze, że od stycznia do czerwca 2004 r. udział TVP w rynku oglądalności zmniejszył się o 7 punktów procentowych, a to według wyliczeń fachowców może oznaczać stratę ok. 140 mln zł w przełożeniu na reklamy. Pojawiły się spekulacje, iż te złe wyniki zamierzają wykorzystać przeciwnicy odpowiedzialnego za program wiceprezesa Ryszarda Pacławskiego. Wobec niezdecydowania prezesa Jana Dworaka, na czele odnowicieli miałby stanąć właśnie Piotr Gaweł, drugi w zarządzie, obok Dworaka, człowiek z opozycyjnego nadania. Jeśli więc nie udało się wyeliminować wpływów byłego prezesa Roberta Kwiatkowskiego pod względem polityczno-towarzyskim, natarcie opozycji będzie przeprowadzone od strony ekonomiczno-finansowej.

Biuro Gawła już wkroczyło na działkę Pacławskiego, włączając się do prac nad ramówką jesienną TVP. Na podstawie badań ilościowych i jakościowych zostaną przeprowadzone analizy oglądalności, dynamika przepływu widowni, szans nowych programów, a także ocena ryzyka stacji przy wprowadzaniu nowych audycji. Pod lupą znajdą się też programy misyjne. Zmiany i to nie tylko personalne, ale także metod działania dotyczą również Biura Reklamy TVP. Zostały one dokonane po przeprowadzeniu audytu organizacyjno-finansowego. Powołane zostały nowe działy: rozwoju sprzedaży i biznesu. Reorganizacji podlega też telewizyjny handel zagraniczny. Jak się okazało, TVP kupiła zagraniczne programy i filmy za 26 mln euro, a sprzedała za 260 tys.

Polityka 25.2004 (2457) z dnia 19.06.2004; Ludzie i wydarzenia; s. 15
Reklama