Archiwum Polityki

O jeden most za daleko

Czy koalicja PiS z PO rozpadnie się zanim powstanie?

Nie rozumiemy, dlaczego Platforma rozmawia z SLD o planie Hausnera, zamiast rozmawiać z nami o obaleniu rządu Leszka Millera – pytał w miniony weekend Jarosław Kaczyński. Odpowiedź jest prosta: niestabilna sytuacja polityczna powoduje rozchwianie rynków finansowych i spadek kursu złotego, a plan Hausnera jest jedynym gotowym projektem choćby częściowego ratowania finansów publicznych. Żadna opozycja myśląca serio o przejęciu władzy nie może sobie pozwolić na lekceważący stosunek do budżetowych oszczędności, ponieważ to, czego nie zrobi się dziś, choćby w formie przyjętych ustaw, których skutki przyjdą za rok czy dwa, trzeba będzie o wiele drastyczniej robić w nieodległej przyszłości. Obalenie rządu Leszka Millera i odsunięcie od władzy SLD nie jest zaś możliwe bez zgody samego Sojuszu, co wiadomo od dawna. Samorozwiązanie Sejmu – a to jedyna szybka droga do wyborów – wymaga zgromadzenia odpowiedniej liczby głosów i sama, nawet najbardziej zdyscyplinowana, opozycja nic tu nie wskóra.

O tym wszystkim Jarosław Kaczyński jako wytrawny polityk doskonale wie, tak więc jego wypowiedzi należy rozpatrywać nie jako ofertę współpracy dla PO, ale jako jeszcze jeden element walki, jaką Prawo i Sprawiedliwość toczy o coraz bardziej wymykający mu się rząd dusz po prawej stronie sceny politycznej. Gdyby PiS udało się wepchnąć Platformę w formułę: oto ci, którzy po cichu wspierają, a tym samym podtrzymują skorumpowane rządy Millera, które większość Polaków zdecydowanie odrzuca, być może marne ostatnio notowania partii braci Kaczyńskich poszłyby nieco w górę. Taka jest w każdym razie kalkulacja liderów PiS, a arsenał środków w walce z Platformą z tygodnia na tydzień staje się bogatszy.

Oto czego żąda PiS, aby PO uwiarygodniła się w jego oczach: zmarginalizowania Andrzeja Olechowskiego (jak by nie było jednego z twórców Platformy), prowadzenia w samorządach polityki pod dyktando PiS, rozwiązywania całych organizacji Platformy i zaprzestania rozmów o ratowaniu finansów państwa.

Polityka 7.2004 (2439) z dnia 14.02.2004; Komentarze; s. 16
Reklama