Archiwum Polityki

Życie w odcinkach

W tym sezonie seriale rozkwitły na małym ekranie wyjątkowo bujnie. Pomysłem może okazać się zarówno świntuszenie przy automacie do kawy jak i życie w leśnej chacie.

Serialowa publiczność, jak to z nałogowcami bywa, rzadko ma świadomość własnych zachowań. Jednak stacje telewizyjne zdają sobie sprawę, że widza coraz trudniej przyciągnąć do ekranu pojedynczym hitem. Najlepszym na to dowodem jest fakt, że np. w styczniu aż trzy seriale (w tym jeden powtarzany – „Zaginiona”) osiągnęły lepsze wyniki w rankingach oglądalności niż słynny film „Poszukiwacze zaginionej arki”, a co najmniej pięć z nich okazało się większym przebojem niż „Pretty woman”.

Wszystko wskazuje na to, że triumfalny pochód seriali będzie trwał. Prócz kontynuacji znanych już serii oraz powtórek widzowie otrzymują całkiem nowe propozycje. Choć i w niektóre zasiedziałe na ekranach seriale wstąpi nowy duch, a zdarzy się nawet fizyczna podmiana bohaterki. W „Samym życiu” główna postać filmu Magda Kumorek zostanie zastąpiona przez wybraną w castingu, podobną do niej, młodą aktorkę. Obie panie spotkają się na planie filmowym i oficjalnie na oczach widzów (w 337 odcinku, 23 marca) Kumorek wprowadzi swoje alter ego na ekran. Ciekawe, czy nowa odtwórczyni roli Agnieszki Dunin tchnie w tę postać nieco więcej życia i temperamentu, czy nadal pozostanie, mimo trudnych doświadczeń życiowych, dzieckiem we mgle?

Don Juan ortopeda

„Ale za to niedziela, niedziela jest dla nas” – mogą podśpiewywać sobie wielbiciele seriali. W TVN o godz. 20.00 „Kasia i Tomek” (nowe odcinki), o tej samej porze w Polsacie „Pensjonat Pod Różą”, a dziesięć minut później „Rodzinka” w TVP 1. Polsat poszedł na całość i po „Pensjonacie” zaraz serwuje „Dzikiego”, a więc niedzielny czas najlepszej oglądalności całkowicie oddaje we władanie seriali. Są już pierwsze rezultaty niesztampowej zagrywki z ramówką.

Polityka 12.2004 (2444) z dnia 20.03.2004; Kultura; s. 70
Reklama