Aktorzy wciąż są wspaniali, na czele z Jeremym Allenem White’em i Ayo Edebiri w rolach Carmy’ego i Sydney
Szalejący w ubiegłym roku w internecie mem „Jak często myślisz o Imperium Rzymskim?” najwyraźniej zrobił swoje.
Kilka lat temu pełnometrażowy film o żywności, która nagle zyskuje świadomość i próbuje wyrwać się spod ludzkiej opresji, okazał się zaskakująco dużym przebojem.
Całość wydaje się pozbawiona emocjonalnej głębi, jednocześnie przeładowana pomysłami.
Gdyby nie sukces „Squid Game”, być może nie byłoby „Aukcji”, a z pewnością nie zostałaby dostrzeżona poza Koreą.
Rapman – który napisał scenariusz serialu i wyreżyserował trzy z sześciu odcinków – umiejętnie korzysta z superbohaterskich wzorców.
Komiksowa drużyna wyrzutków i antybohaterów z nieobliczalną Harley Quinn na czele dwukrotnie trafiała na wielkie ekrany.
Do serwisów streamingowych w pandemii uciekła gigantyczna widownia. Teraz jednak coraz bardziej przypominają starą telewizję, dla której miały być alternatywą. Włącznie z emisją reklam.
Inspirowana powieścią Sandry Barnedy „Ziemia kobiet” reklamowana jest jako komediodramat z elementami kryminalnymi, ale bliżej jej do telenoweli.
W drugiej odsłonie prequela „Gry o tron” zapowiadana wojna domowa ma wejść w fazę kulminacyjną.