Rozrywka mało wymagająca, ale przyjemna.
Seriale fantasy idą drogą filmów o superbohaterach – rynek postanowił je rozmnożyć i wycisnąć z nich każdy grosz. Skutki łatwo przewidzieć.
Tytuł serialu nie jest zwodniczy: to sequel głośnego „Miasta Boga” Fernanda Meirellesa i Kátii Lund o gangach młodocianych w fawelach Rio de Janeiro.
Stoją za tym prawdziwe emocje i wiedza naukowców i naukowczyń.
Akcja krąży między Olimpem, pałacem króla Minosa na Krecie i czeluściami oraz biurami Hadesu.
Po trzech świetnych sezonach wracają „Zbrodnie po sąsiedzku”, lekka, zabawna i prześmiewcza komedia kryminalna o trójce fanów podkastów true crime, którzy sami stali się gwiazdami takich produkcji, gdy zaczęli tropić morderców „po sąsiedzku”, w nowojorskim apartamentowcu Arconia.
Gohater Vaughna bywa męczący w swojej logorei, ale ma też urok.
Aktor znany głównie z roli Chandlera Binga w serialu „Przyjaciele” został znaleziony martwy w swoim domu w Los Angeles. Zażywał ketaminę, którą dostarczali mu współpracownicy.
Szalejący w ubiegłym roku w internecie mem „Jak często myślisz o Imperium Rzymskim?” najwyraźniej zrobił swoje.
Kilka lat temu pełnometrażowy film o żywności, która nagle zyskuje świadomość i próbuje wyrwać się spod ludzkiej opresji, okazał się zaskakująco dużym przebojem.