Futuryści zawsze marzyli o stworzeniu maszyny potrafiącej czytać w myślach. Niedawno Food and Drug Administration, amerykańska agencja rządowa dopuszczająca do obrotu rynkowego żywność i leki, udzieliła zgody firmie Cyberkinetics na rozpoczęcie badań klinicznych nad urządzeniem, które miałoby to umożliwić. Chodzi o urządzenie, które byłoby umieszczone w czaszce sparaliżowanych pacjentów. Wynalazcy mają nadzieję, że ich czteromilimetrowy obwód scalony połączony z systemem neuronów mózgu pozwoli takim osobom wydawać w myślach polecenia komputerowi, za pomocą którego będą mogły się komunikować z otoczeniem lub poruszać kończynami.
Polityka
18.2004
(2450) z dnia 01.05.2004;
Nauka;
s. 86