Archiwum Polityki

Wujek Dobra Rada

Dość wstrząsający artykuł o skórze zamieściło pismo „Dobre rady”. Zadaje kilka pytań i próbuje diagnozować stan skóry czytelniczek. Pyta np. „Przesuszona?” (skóra – WDR). I odpowiada: „Może używasz zbyt agresywnych środków do mycia”. Na pewno tak, dlatego przestańcie panie szorować swoje pitbule i same weźcie w końcu prysznic. Skóra na pewno będzie mokra. Żadnych szans natomiast nie widzę dla kobiet, którym poświęcony jest inny rozdział artykułu, a zatytułowany: „Za dużo skóry?”.

Czasopismo „Claudia” podaje sposób na uciążliwą muszkę w uchu. „Kiedy wpadnie ci do ucha brzęczący owad i utkwi na dobre, spróbuj usunąć go domowym sposobem. Najpierw wlej do przewodu słuchowego odrobinę oleistego płynu (np. parafinę lub olej, którego używasz do sałatek). W ten sposób odetniesz owadowi dostęp tlenu i sprawisz, że się udusi”. Sugeruję regularne dolewanie oleju do głowy, nawet bez muchy, uchroni cię to przed stosowaniem tego typu porad.

Epokową przestrogę znajdujemy w „Dobrych radach”. W artykule o farbowaniu włosów czytamy: „Przystępując do farbowania, musisz wiedzieć, do czego dany produkt służy i jakie efekty po jego użyciu możesz osiągnąć”. Tak, miłe panie. Akwarelki zostawiacie dzieciom, olejne – panom.

Interesującą propozycję przygotowało pismo „Cosmopolitan”. Radzi, co zrobić, aby „twój facet był bardziej śmiały”. Otóż: „Zaproponuj mu grę, w której oboje będziecie zwycięzcami. Poproś, aby zgadł, jaką masz bieliznę albo której ręki używasz do niegrzecznych igraszek. Jeśli nie będzie znał odpowiedzi, ukarz go w wyrafinowany sposób. Np. niech zrobi 10 pompek.

Polityka 18.2004 (2450) z dnia 01.05.2004; Fusy plusy i minusy; s. 108
Reklama