Archiwum Polityki

Alicja opuszcza krainę czarów

Jolanta Kwaśniewska nie wykluczyła startu w wyborach prezydenckich – poinformowały wszystkie media po spotkaniu w Salonie „Polityki” w klubie Pod Jaszczurami. Nie wykluczyła, ale też niczego nie potwierdziła. Czy więc był to krok w stronę decyzji o kandydowaniu, czy też wyzwanie rzucone politykom: jest was tylu chętnych, więc bierzcie się do roboty, przygotowujcie się do tego wyścigu.

Jolanta Kwaśniewska powiedziała tylko to, co w tym momencie chciała powiedzieć. Dokładnie brzmiało to tak: – Pytanie o kandydowanie zadawane jest mi obecnie wszędzie, w kraju i za granicą. Pytali mnie o to król Juan Carlos i królowa Zofia, król Harald i królowa Sylwia, kilka dni temu specjalnie spotkał się ze mną w Waszyngtonie Zbigniew Brzeziński, który chciał rozmawiać na ten temat (nie zdradziła – doradzał czy odradzał). Na spotkaniach w kraju to już nie jest nawet pytanie, to jest taka pewność, wołanie: pani prezydentowo, pani w tych wyborach musi wystartować! W ślad za nim idą deklaracje głosowania, tworzenia, już od zaraz, natychmiast, komitetów wyborczych, zbierania funduszy na kampanię. (...) W przyszłości trzeba się będzie z tym pytaniem zmierzyć. Na razie jest ono przedwczesne, nie zgłosił się przecież jeszcze nikt poza prezydentem Wałęsą. Jeśli decyzję o kandydowaniu podejmę, o jednym mogę zapewnić: będę jednym z najlepiej przygotowanych kandydatów.

O prezydenckim rankingu „Polityki” (Jolantę Kwaśniewską jako najlepszego kandydata na prezydenta wskazało 34 proc., zdystansowała też wszystkich rywali) powiedziała: – Był on dla mnie wielkim, ale bardzo sympatycznym zaskoczeniem, gdyż pokazywał, że mój sposób sprawowania obecnej funkcji jest pozytywnie oceniany. Ważniejsze dla mnie jednak jest pytanie do polityków tak umieszczonych w rankingu, jak i tych, których nie umieszczono, a którzy być może o prezydenturze myślą: co zdarzyło się w Polsce przez ostatnie lata, że politycy z pierwszych stron gazet, ludzie bardzo różnych ugrupowań, uzyskali w sumie mniejszą liczbę wskazań niż Jolanta Kwaśniewska, fundatorka organizacji pozarządowej Porozumienie bez Barier. I powiedziała jeszcze, że ten ranking nieco odmienił jej życie.

Polityka 45.2003 (2426) z dnia 08.11.2003; Kraj; s. 20
Reklama