Właściciel jednej z agencji towarzyskich trafił ostatnio pod sąd, ale na co dzień funkcjonują one bez problemów. Czy zalegalizować domy publiczne jak w Holandii, czy wręcz walczyć z prostytucją, na przykład karząc klientów jak w Szwecji? Czy zdelegalizować pornografię, czy też nie stawiać jej żadnych barier, a jeśli stawiać, to jakie? W jaki sposób skutecznie przeciwdziałać pedofilii? Jak chronić kobiety – a i mężczyzn – przed molestowaniem seksualnym, nie wprowadzając sztucznego rygoryzmu w obyczajach?
Nazwiska kandydatów na prezesa TVP długo jeszcze pozostaną w zalakowanej kopercie
Chyba skończyła się wojna wewnętrzna w polskiej policji
Od oligarchii Putin woli coś w rodzaju monarchii
Protest taksówkarzy jest niepopularny, ale niestety mają oni swoje racje
Jolanta Kwaśniewska nie wykluczyła startu w wyborach prezydenckich – poinformowały wszystkie media po spotkaniu w Salonie „Polityki” w klubie Pod Jaszczurami. Nie wykluczyła, ale też niczego nie potwierdziła. Czy więc był to krok w stronę decyzji o kandydowaniu, czy też wyzwanie rzucone politykom: jest was tylu chętnych, więc bierzcie się do roboty, przygotowujcie się do tego wyścigu.
Łódzcy skinheadzi chcą pomścić swych aresztowanych kolegów, którzy kilka tygodni temu zamordowali transwestytę. Wkrótce do miasta przyjadą na obchody 60 rocznicy likwidacji getta łódzkiego Żydzi z całego świata i głowy wielu państw. Właśnie wówczas planują uderzyć neofaszyści.
Oto paradoks: obecny stan prawicy jest lepszy, niż był w czasach świetności AWS. Postaram się to udowodnić.
Nie możesz znaleźć firmy, która cię zatrudni, stwórz ją sobie sam. Wielu bezrobotnych tak zrobiło.
Procesy to od lat amerykański sport narodowy. Pokrzywdzeni lub rzekomo poszkodowani klienci domagają się miliardowych odszkodowań od firm i niejednokrotnie je uzyskują. Jak to się odbija na najpotężniejszej gospodarce świata?
Zapowiedź podniesienia podatku VAT na materiały budowlane wywołała gorączkę zakupów. Zalecamy ostrożność: materiał bez wymaganych znaków i informacji może okazać się bublem. Chociaż dobre papiery też nie gwarantują dobrej jakości.
W przyszłym roku pojawi się na naszym rynku samochodowym wiele ciekawych propozycji. Do kupienia będą zupełnie nowe modele, a także i te znane, ale trochę odmłodzone. Czy warto na nie poczekać?
Coraz częściej przed zimą zmieniamy opony. Są jednak i tacy, którzy zimowe ogumienie traktują jak kosztowną i mało użyteczną ekstrawagancję. Wystarczy zwykle krótka próbna jazda, by radykalnie zmienili zdanie. Zimowe opony zapewniają o 30 proc. krótszą drogę hamowania. A to nie jedyna ich zaleta.
Od stu lat trwają poszukiwania paliwa samochodowego, które zastąpi benzynę. Dziś coraz więcej wskazuje, że będzie to wodór.
Republika Turecka – proklamowana 80 lat temu przez Mustafę Kemala Atatürka – wchodzi w ostry zakręt. Rządzona przez islamistów, poważnie myśli o wejściu do Unii Europejskiej, a jednocześnie szuka swych imperialnych korzeni. Chce pogodzić wodę z ogniem.
Przez lata uważano, że Szwecja jest rajem dla różnego rodzaju szaleńców. Po zabójstwie minister Lindh, dokonanym prawdopodobnie przez psychopatę, Szwedzi zastanawiają się, czy nadmiar zaufania i swobody dla osób psychicznie chorych bardziej pomaga czy szkodzi.
Kara chłosty jest bardzo surowa, nawet okrutna. Więźnia przywiązują do drewnianej ramy. Już jedno uderzenie w nagie pośladki rozcina skórę. Biją wymoczoną w wodzie witką z ratanu palmowego, używanego do wyrobu giętkich mebli. Przy chłoście asystuje lekarz, bo karany często traci przytomność z bólu. Zostają blizny.
++
+++
Prowadzenie biznesu radiowego przypomina w obecnych warunkach sterowanie statkiem w nocy i podczas sztormu, a w dodatku jeszcze bez kompasu, który został na lądzie.
W Niemczech wraca NRD jako rozrywkowa rupieciarnia nostalgicznych wspomnień z nierealnej planety. To zjawisko ogarnia nie tylko nowe landy. Kultowy film roku „Good bye, Lenin” przyciągnął ponad 6 mln widzów, z tego połowę na zachodzie Niemiec.
Piotr Anderszewski nagrał recital chopinowski. To prawdziwa sensacja, zwłaszcza dla nas: pianista dotąd unikał grania Chopina w Polsce. I chyba wiedział, co robi.
W XX stuleciu Polska dwukrotnie odzyskiwała niepodległość i w obu wypadkach dokładna data budzi spory.
Człowiekowi do środka można dziś zajrzeć na wiele sposobów: za pomocą rentgena, ultrasonografii, rezonansu magnetycznego, świeżo nagrodzonego Noblem. A szykują się jeszcze nowe metody.
Migrena od stuleci była uważana za dolegliwość histeryczek i hipochondryków. Dziś wiemy, że najczęściej cierpią na nią ludzie ambitni, pracowici i wrażliwi.
„To jestem ja, a to mój image” – mówił bohater jednego ze śmiesznych rysunków Andrzeja Mleczki. Pewnie wszyscy mamy czasami poczucie podobnego rozdwojenia: czy to jeszcze my z przeszłości, podobni do siebie, czy już całkowicie ukształtowani przez nowe ideologie i mody? I następne pytanie: czy w tych nowych czasach podobamy się sobie bardziej?
Odzyskana Niepodległość i wywalczona Demokracja nie zlikwidowała świata My–Oni, co najwyżej zamieniła go na świat Ja–Oni.
Powoli pozbywamy się marnie uzasadnionego poczucia wyjątkowości wśród narodów Europy.
Polak zazdrości swoim rodakom niemal wszystkiego, nawet optymizmu cechującego tych, którym w życiu się udało.
Od wieków trudno nas wtłoczyć w sztywne procedury. Zawsze uwierają nasze orle skrzydła.
Wygrani gardzą przegranymi jako nieudacznikami, przegrani gardzą wygranymi jako osobami, które osiągnęły sukces w podejrzany sposób.
Istnieją mocne dowody na to, że potrafimy się zatrzymać we właściwym miejscu jeszcze przed szkodą.
Tylko pychą można wytłumaczyć postępowanie skompromitowanych polityków, broniących do upadłego zajmowanego stanowiska.
Posiedliśmy umiejętność wpasowania się w każdy nowy porządek.
Pochodzą z Bełżca; tego samego, o którym Żydzi śpiewają nostalgiczne piosenki. Spakowały walizki i ruszyły do Warszawy szukać szansy na inne życie. Przebijają się krok po kroku, ciężko pracując – świetne panny z miasteczka, z którego się ucieka.
Zaloty przy stole? Ależ tak! Nic piękniejszego niż rozpoczęcie flirtu przy przekąskach, a zakończenie tuż po deserze. I są potrawy sprzyjające rodzącemu się uczuciu.
Kiedy żony robią karierę zawodową, oni gotują, sprzątają i opiekują się dziećmi. Ale na ogół nie są z tego powodu szczęśliwi.
Moi indyjscy przyjaciele pytają, czy w Europie przybysz, czyli przybłęda, może aspirować do urzędów, które naturalnie należą się tubylcom.
Nagrodzony Nike tomik „Zachód słońca w Milanówku” Jarosława Marka Rymkiewicza sprawił, że Milanówek stał się poetycką metaforą. Nierzeczywistym miejscem, gdzie koty piszą wiersze.