Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Królewski flirt

Zaloty przy stole? Ależ tak! Nic piękniejszego niż rozpoczęcie flirtu przy przekąskach, a zakończenie tuż po deserze. I są potrawy sprzyjające rodzącemu się uczuciu.

Książę Walii, późniejszy król Anglii Edward VII, spędzając przed ponad stu laty zimowe wakacje na Lazurowym Wybrzeżu, zadurzył się (acz na krótko) w pięknej Suzette. Zaprosił ją na kolację. Wieczór zapowiadał się wspaniale. Na deser książę zamówił naleśniki. Gdy gorące crepes wieziono do stolika zauroczonej sobą pary, stremowany kelner potrącił kieliszek likieru pomarańczowego. Rozlany trunek zapalił się od świecy i płomień szybko objął wszystkie naleśniki. Przytomny i czuwający maître d’hôtel zdmuchnął ogień i... zaanonsował nowy rodzaj naleśników, które jeszcze nie miały nazwy. Książę Walii nadał im imię swej uroczej towarzyszki: tak powstały najsłynniejsze francuskie naleśniki flambirowane – crepes Suzette.

Naleśniki podbiły świat. Znane są ich przeróżne odmiany pod każdą szerokością geograficzną: od Chin przez Polskę aż po Kanadę. Można, nie nużąc biesiadników, podać cały obiad naleśnikowy. Na przekąskę naleśniki z warzywami; zupa grzybowa z kluseczkami zrobionymi z cienko pokrojonych naleśników, danie główne – naleśniki zapiekane pod beszamelem z farszem mięsnym. No i deser. Ten królewski, o zapachu pomarańczowego likieru.

Zrobienie dobrych naleśników wymaga trochę treningu. Spróbujmy więc razem poćwiczyć, zanim zaprosimy kogoś na kolację. Należy wziąć po szklance: pszennej mąki, gazowanej wody mineralnej i mleka. Do tego dwa jajka i odrobinę soli. Żółtka wbić do mąki, wlać mleko i wodę, posolić. Zmiksować: konserwatyści ręcznie, a miłośnicy techniki za pomocą miksera. Białka ubić na pianę i połączyć z ciastem ostrożnie mieszając.

Ciasto naleśnikowe musi być płynne, lejące się. Teraz trzeba rozgrzać patelnię i natrzeć równomiernie skórką słoniny. Na posmarowaną gorącą powierzchnię wlać ciasto tak, by cienką warstwą pokryło całość.

Polityka 45.2003 (2426) z dnia 08.11.2003; Społeczeństwo; s. 102
Reklama