Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Polska na parterze

Centrum Badania Opinii Społecznej po raz kolejny poprosiło respondentów, aby wyobrazili sobie Europę jako dwukondygnacyjny wspólny dom zamieszkany przez różne państwa. Na parterze tego domu znajdują się mieszkania o niższym standardzie, a na drugim piętrze mieszkania najwygodniejsze. Zadaniem respondentów było wymienienie państw europejskich, które zamieszkują poszczególne kondygnacje tego gmachu. Badania takie robione są od dziesięciu lat co dwa–trzy lata.

Sądząc z propozycji rozmieszczenia lokatorów, niezmiennie najbardziej cenimy Niemców, Francuzów, Brytyjczyków oraz – choć w nieco mniejszym stopniu – Holendrów.

Państwa, które zawsze wydawały nam się najmniej ważne w Europie, to od początku Litwa, Ukraina i Słowacja. Dziesięć lat temu 60 proc. respondentów za nieważny kraj uznało także Polskę.

W naszych klasyfikacjach zawsze brakowało Rosji, Białorusi, Rumunii oraz Szwajcarii.

Te kraje widać nigdy nie wydawały nam się euroistotne.

Największe zmiany zaszły w kategorii państw z pierwszego piętra, czyli tych o średniej europejskiej ważności.

Dziesięć lat temu za średniaków uznawaliśmy Węgry i Włochy.

Pięć lat temu do tej grupy dołączyły: Belgia, Szwecja oraz po raz pierwszy zauważone przez nas Hiszpania i Grecja. Także Polska – z 55 proc. wskazań. W drugiej połowie lat 90. byliśmy dumni z naszego kraju.

Im bliżej akcesji, tym szybciej spadało poczucie dumy.

Dziś jesteśmy pesymistami: 75 proc. badanych ulokowałoby Polskę na parterze, wśród krajów najniższej kategorii.

Na parterze, prócz Polski, znajdują się dziś inne państwa byłego bloku wschodniego. Warto jednak zauważyć, że Czechów i Węgrów cenimy nieco wyżej niż samych siebie, bo na tej samej kondygnacji co Polskę lokuje ich 71 proc.

Polityka 45.2003 (2426) z dnia 08.11.2003; Społeczeństwo; s. 98
Reklama