Archiwum Polityki

Mieszczanie w Hadesie

„Proleterka” to już trzecia, po „Szczęśliwych latach udręki” i zbiorze opowiadań „Gniew niebios”, wydana w Polsce książka wybitnej pisarki Fleur Jaeggy. Zaledwie 90 stron, a na nich dzieje upadku mieszczańskiej rodziny godne sagi. Jaeggy udaje się osiągnąć tak niesamowitą kondensację, ponieważ nie koncentruje się na zewnętrznych wydarzeniach z życia patrycjuszowskiej familii, ale – wybierając na główną postać jednego z jej członków – analizuje duchowe konsekwencje wzrastania w atmosferze, gdzie fasada wysokiej kultury i dobrobytu towarzyszy duchowym represjom. Bohaterką jest tutaj kobieta wspominająca rejs po Adriatyku, w który udała się przed laty z śmiertelnie chorym ojcem. Z analitycznej i poetyckiej zarazem narracji Jaeggy wyłania się obraz środowiska przesyconego egoizmem i resentymentami, w którym protestancka etyka jest jedynie maską przemocy.

Książka Jaeggy, napisana krystalicznie przejrzystym językiem, jest również, czy raczej przede wszystkim, bezlitosną diagnozą wystawioną ludzkiej naturze i rozpoznaniem sytuacji egzystencjalnej człowieka, który w swej wędrówce ku śmierci nie jest w stanie nawiązać kontaktu z innymi. „Proleterka” okazuje się bowiem łodzią Charona kursującą na trasie Wenecja–Ateny. „Zda się płynąć bez celu. Żegluje przez pustkę i ciemność. (...) Płynie przez otchłanie Hadesu, w których wskazówki anemometru wirują bezładnie”.

Fleur Jaeggy, Proleterka, przeł. Magdalena Tulli, Wyd. Noir Sur Blanc, Warszawa 2003, s. 92

Polityka 46.2003 (2427) z dnia 15.11.2003; Kultura; s. 61
Reklama