Kontrowersyjnej porady udzielił „Świat kobiety”. „Dostałaś piękny bukiet kwiatów i chciałabyś jak najdłużej cieszyć nim oczy? Ponacinaj ukośnie końce łodyżek kwiatów i wstaw je do wazonu z zimną wodą. Po kilku dniach, kiedy zaczną więdnąć, wrzuć do flakonu tabletkę aspiryny. Odżyją!”. No to już kwestia priorytetów – kto pierwszy ma uschnąć. Przyjęło się raczej, że po uroczystości z kwiatami rano samemu łyka się aspirynę i popija wodą z wazonu, bo kwiaty i tak w końcu zwiędną.
Pismo „Nieznany świat” podaje szerzej nieznane dotąd sposoby na wzmocnienie siły „przebicia w świecie zewnętrznym”. Poleca m.in. takie ćwiczenie: „Połóż się na plecach i unieś głowę oraz nogi tak wysoko, jak tylko zdołasz. (...) Zamknij oczy i skup wzrok na trzecim oku. W tej pozycji rób oddech ognisty przez nos. (...) To ćwiczenie sprowadza twoją siłę do centrum pępka. (...) Wspiera silną wolę”. Faktycznie, widziałem osobników z ognistym oddechem, którzy próbując wstać przebierali nogami, ale siła pępka im nie pomagała, a trzecie oko raczej przeszkadzało. Chcąc ćwiczyć silną wolę, przestajemy pić, zanim upadniemy.
Czytelniczka pyta eksperta w piśmie „Olivia”: „Kupiłam nowe czółenka. W środku wyłożone są czarną wkładką, która zostawia ciemne ślady na rajstopach. Co zrobić, by buty przestały plamić?”. Wyrzucić wkładkę albo w końcu wyczyścić buty.
Wśród 15 sposobów na uwolnienie się od napięcia w ciągu 15 minut pismo „Forma” podaje i taki: „Krzycz. Na pewno znajdzie się w twoim biurze jakieś pomieszczenie, gdzie nikt cię nie usłyszy”. Na pewno, istnieje tylko niebezpieczeństwo, że jak będziesz tak ryczał, przekwaterują cię do niego na stałe i odkręcą klamki.