Archiwum Polityki
Gwiazdy, gwiazdki, gwiazdozbiory
Nasze gwiazdy kultury masowej zużywają się i gasną szybciej niż partyjne koalicje. Zamiast jednego stałego gwiazdozbioru mamy dziesiątki tworzących się z dnia na dzień konstelacji. Każde pokolenie, ba, każda grupa społeczna ma swoich idoli. I bardzo ich w życiu potrzebuje – jako podręcznych wzorców sukcesu i sławy. Gwiazd, niczym tlenu, potrzebuje też nasz młody kapitalizm – telewizja, film, świat reklamy, kolorowe tygodniki. I towar ten – pospiesznie i masowo – produkuje.
Janusz Wróblewski
29.11.2003